Zosia uwielbia ksiażki - cóż, mamy to w genach :-). Jest zdecydowanie zdeklarowanym filologiem...
W tym roku szkolnym jej pierwsza lektura to "Piątka z Zakątka", którą przeczytała w całości - ze wsparciem babci i dziadziusia. A wraz ze swoją klasą pod kierownictwem pań wychowawczyń: Małgosi i Mirki, wykonała taki plakat na tą okoliczność.
Natomiast pod kierunkiem i gorącym dopingiem pani Agnieszki, Zosia wykonała pracę na konkurs plastyczny o jesieni. Przyznaję, że po raz kolejny zaskoczona jestem efektem ich wspólnych działań.
Prace są piękne i starannie wykonane. To prawda, ze dziecko musi być szczęśliwe i dobrze się czuć w szkole, bo inaczej nie będzie postępów. Brawo Zosiu.
OdpowiedzUsuńOla- Halina.