piątek, 20 grudnia 2013

Propozycja skróconej oceny opisowej Zosi

Zosia lubi chodzić do swojej szkoły, podobnie jak lubi się uczyć, choć wkładany wysiłek nie zawsze jest współmierny z efektami. Ale nie poddajemy się. 
Piętą Achillesową Zosi jest matematyka, ale to, że trudno przychodzi jej liczenie, nie oznacza, że ona się tego w końcu nie nauczy, albo, że się nie da. Potrzebuje tylko więcej czasu i innej metody, której jeszcze nie znamy...



Oto propozycja skróconej oceny opisowej za pierwszy semestr. 


wtorek, 10 grudnia 2013

Wynik badania psychologicznego Zosi

Wczoraj byliśmy odebrać wynik badania psychologicznego naszej Zosi.
A oto on:



Jakby na to nie patrzeć, przed nami wiele pracy, ale także dokładna diagnostyka neurologiczna naszej wyjątkowej córki.

niedziela, 24 listopada 2013

Podziękowania ludziom dobrej woli

W imieniu całej naszej rodziny, chciałabym podziękować za okazane wsparcie i ofiarne serce okazane Zosi przy rozliczeniach 1% podatku za rok 2012. 
Także dzięki temu możliwa będzie kontynuacja poprzednich terapii, w tym udział w wakacyjnym turnusie rehabilitacyjnym. 
Bardzo Wam dziękujemy! Mamy nadzieję, że wspólnie podjęte działania intensywnie będą wspierać rozwój psycho-ruchowych Zosi,  umożliwiając jej tym samym coraz większą samodzielność. 

Nie znamy wszystkich darczyńców osobiście, ale mamy spis urzędów skarbowych, z których przekazano środki na konto Zosi. 

Dziękujemy osobom z:

  • Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie,
  • Drugiego Urzędu Skarbowego w Częstochowie,
  • Urzędu Skarbowego w Bytomiu,
  • Urzędu Skarbowego w Kłobucku,
  • Urzędu Skarbowego Warszawa-Targówek,
  • Urzędu Skarbowego w Mińsku Mazowieckim
  • Urzędu Skarbowego w Pajęcznie,
  • Trzeciego Urzędu Skarbowego Warszawa-Śródmieście,
  • Drugiego Urzędu Skarbowego w Katowicach,
  • Urzędu Skarbowego w Tomaszowie Lubelskim,
  • Urzędu Skarbowego w Wadowicach
  • Urzędu Skarbowego w Zabrzu
  • Pierwszego Urzędu Skarbowego w Katowicach,
  • Urzędu Skarbowego Warszawa-Wola,
  • Urzędu Skarbowego w Wieluniu,
  • Urzędu Skarbowego w Zawierciu,
  • Trzeciego Urzędu Skarbowego w Szczecinie,
  • Urzędu Skarbowego w Tychach,
  • Urzędu Skarbowego w Sieradzu,
  • Urzędu Skarbowego Kraków-Krowodrza,
  • Urzędu Skarbowego w Pile.

wtorek, 19 listopada 2013

medialnie


Oto dwa reportaże o nowym ośrodku - "Mozaika" - Zosia została ich podopieczną - ma zajęcia raz w tygodniu - w poniedziałki - po godzinie terapii pedagogicznej oraz rehabilitacji ruchowej.

To wywiad pani Aleksandry Mieczyńskiej z panią Agatą Rozumek - założycielką "Fundacji Mozaika" prezentowany w Telewizji Orion - http://tvorion.pl/?action=show_news&idNews=14426&fb_source=message.

A drugi to materiał TVN24 o "Mozaice" - do którego załapała się nasza Zosia - http://www.tvn24.pl/katowice,51/centrum-dla-niepelnosprawnych-dzieci-i-ich-rodzicow-trzeba-przestac-sie-uzalac,372372.html.

Polecamy!

środa, 13 listopada 2013

Małymi kroczkami każdego dnia



Od wczoraj Zosia dołączyła do grona "Okularników". Cóż, my oboje z mężem także należymy do tego klubu od lat, to i Zosia gorsza być nie może. Na razie szkła nie są mocne i mam nadzieję, że wada wzroku nie będzie jej się szybko pogłębiać. Cała Zosia - nie wystarczył się już sam aparat na zęby. Teraz są jeszcze okulary do pilnowania.




Oprócz tego od zeszłego tygodnia Zosia zaczęła uczęszczać na terapię do Fundacji Mozaika. Mamy nadzieję, że zajęcia te wspomogą jej dotychczasowy rozwój, a nowo poznani terapeuci odkryją w niej możliwości, których jeszcze nie poznaliśmy. Ważne jest to, że zajęcia są bezpłatne, odbywają się blisko naszego domu i będzie je Zosia miała raz w tygodniu w poniedziałki - czyli idealnie wpisały się w nasz grafik.

A oto najnowsze, szkolne dokonania naszej córki:





W domu także pracujemy - mamy koszyczki i sekwencje z Poradni Prodeste z Opola. 
To efekt jednego z zadań Zosi:


Dla wyjaśnienia:
1. Parasol.
2. Suszarka do włosów.
3. Odkurzacz.
4. Kosiarka.
5. Pszczoła, która miała być tygrysem.
6. Mrówka, która  miała być tygrysem.

I tak małymi kroczkami jakoś tuptamy do przodu...

No i zapomniałabym, Zosia regularnie ćwiczy czytanie na głos. Ponieważ  lubi nowości, często bywamy w bibliotece. Oto najnowsze jej lektury:



A ponieważ Zosia ma przecież siostrę-bliźniaczkę to i tu pozwolę sobie zamieścić linka do prac Marysi - https://www.facebook.com/albumpracmarysi.

niedziela, 27 października 2013

Życie terapią...

Zajęciami szkolne i pozaszkolne, wiadomo ważne. Ale tak naprawdę terapia, nie tylko Zosi to konsekwentna praca każdego dnia: w domu, w szkole, na przystanku, podczas ubierania i spożywania posiłków, a także ich przygotowywania.

Soboty bywają inne niż reszta tygodnia i czasem jeszcze wywołuje to u Zosi niepokój. 

Wczoraj udało nam się znaleźć czas na parę fajnych rzeczy.
Podczas mojego mycia okien, Zosia mi czytała.




Potem trzeba było ugotować obiad: kotlety mielone. Miałam wczoraj pomocnika.


Była także matematyka na atrakcyjnym materiale dydaktycznym. 5+8=13 ;-)


A potem czas na rozrywkę: angielski przy komputerze. Byłam pozytywnie zaskoczona jej umiejętnościami i wiedzą.



W natłoku zajęć, nie zawsze wszytko udaje się zrealizować, więc cieszymy się z każdego takiego dnia, jak ten. Pozdrawiamy!

czwartek, 17 października 2013

Rodzinny plan zajęć w roku szkolnym 2013/2014

Połowa października minęła i mamy wreszcie ustalony plan zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych naszych dzieci.

Najtrudniej zacząć: zaplanować, poustawiać tak, aby pasowało, aby się nie chodziło, aby się dało zdążyć i jeszcze, aby wszyscy byli, jeśli nie zadowoleni z danego stanu rzeczy, to choć zbytnio nie nieszczęśliwy. Bo przecież do końca czerwca daleka droga. A nasza rodzina to trójka naszych pociech - ale nie da rady być dla każdego na 100%, więc jakoś dzielimy ten czas i rozciągamy dobę ;-).




Bartek oczywiście codziennie chodzi do publicznego przedszkola, gdzie ma raz w tygodniu logopedę, taniec, a dwa razy w tygodniu język angielski, rytmikę oraz religię (każde zajęcia po pół godziny - jeśli nic nie pomyliłam).
Oboje z mężem pracujemy i oprócz tego jest jeszcze tzw. normalne życie i sprawy. A na czele listy zajęć domowych jest odrabianie lekcji, co jak pewnie wiecie, czasem zajmuje sporo czasu...

wtorek, 10 września 2013

Największy dar Zofii



Największym darem mojej córki Zofii jest jej siostra-bliźniaczka Maria.  

To ona jest głównym motorem napędowym, wsparciem i oparciem nieraz dosłownym, nieraz prowodyrem, często przewodnikiem i niezawodnym nauczycielem-cieniem Zosi. To dzięki niej Zosia tak funkcjonuje i rozwija się społecznie. Siostra dba nie tylko o nią samą, ale i o akceptację osoby - jej siostry przez innych.


W wakacje miała miejsce taka rozmowa Marysi z rówieśnikami.

- Marysia my jeszcze jedziemy nad morze. A Wy? -pyta się kolega.
- A my nie, bo tam nie ma turnusu dla Zosi - odpowiedziała Maria.
Nie byłam obecna przy tej rozmowie, znam ją tylko z przekazu - ale przyznaję - ogromnie mnie zaskoczyła. Ale cóż ja mogę wiedzieć o takiej relacji i takiej miłości, skoro nie posiadam siostry-bliźniaczki.


A to wspólne zdjęcia sióstr z pierwszego roku życia...
























piątek, 6 września 2013

Zosiaczkowa galeria - wakacyjny dorobek

Na ścieżce rowerowej - w towarzystwie zawsze raźniej.


Domowe "farbiaki":

Praca wykonana na turnusie w Zadździerzu:



 Koteczek radosny kredkowy:

czwartek, 5 września 2013

Jeszcze o wakacjach - podsumowanie sierpnia


Jeszcze przed wakacjami, Zosia i jej brat uczestniczyli w badaniu słuchu, które w obu przypadkach wykazało nieprawidłowości. Dlatego też oboje objęci są terapią słuchu i mowy, która w ramach NFZ jest realizowana przez In Corpore
W czasie wakacji oboje uczestniczyli w I etapie treningu słuchowego Tomatisa, a obecnie jesteśmy w trakcie II serii. Już po pierwszym etapie, prowadząca terapię zauważyła znaczne różnice - co nas niezmiernie cieszy.

Oprócz terapii w In Corpore w sierpniu, Zosia również robiła razem ze mną sekwencję: edukacyjną i stymulacyjną, zleconą przez naszą panią terapeutkę z Prodeste. W miarę możliwość robiłam jej masaże neurostymulacyjne, kładąc szczególny nacisk na spiętą obręcz barkową oraz wciąż wymagające usprawnienia dłonie.

Na szczęście nie zabrakło czasu na wspólną zabawę z rodzeństwem, a także zajęcia ruchowe. - Coraz lepiej radzi sobie nie tylko na rowerze - w ciągu 3 dni na ścieżce rowerowej pokonała 28 km, ale także próbuje swoich sił na rolkach i relaksuje się na hulajnodze  Samodzielnie pływa stylem raczej dowolnym, lepiej na plecach - uwielbia nurkowanie - także lekcji pływania w ramach zajęć szkolnych się nie obawiamy. By nie stracić formy teraz, gdy mamy już mniej czasu - jeździ sobie w domu na rowerze stacjonarnym.

Zgodnie uznajemy wakacje za wyjątkowo udane i nie efektywnie, ale i miło i sympatycznie spędzone. A dzieci planują już kolejne w "12 Dębach"...






czwartek, 29 sierpnia 2013

Czas na podsumowanie wakacji - lipiec

To były bardzo pracowite wakacje, czy owocne, to się przekonamy wkrótce...

W pierwszym połowie lipca całą rodziną byliśmy na czwartym turnusie z Taironem po raz drugi w Ochotnicy Dolnej.
Zajęcia grupowe, logopedyczne, z integracji sensorycznej oraz dogoterepia i basen przeplatane licznymi wycieczkami.

















Wróciliśmy do domu na parę dni, by wyjechać na drugi turnus tym razem z Integroomem z Łodzi do Zaździerza. Tym razem byliśmy w czwórkę - czyli ja z dziećmi. Tak wyszło, że cała trójka miała zorganizowany czas i na nudę nie narzekała w zupełności. Zosia z Bartkiem mieli terapię z Tomatisa, a Marysia hipoterapię. Oprócz tego intensywne zajęcia na basenie - codzienne byliśmy w wodzie co najmniej dwie godziny - Zosia nauczyła się nie tylko samodzielnie pływać, także na plecach, ale przede wszystkim nurkować - tu ukłony w stronę pana Roberta :D. Oprócz tego cała trójka miała zajęcia z wykorzystaniem metod pracy Weroniki S. oraz Knilla. A sama Zosia chodziła jeszcze na zajęcia logopedyczne oraz terapię pedagogiczną. Był także trening umiejętności społecznych oraz gimnastyka korekcyjna wraz z koleżanką w terapii - Alą. Odskocznią miedzy licznymi zajęciami dla dzieci był plac zabaw oraz trampolina - strzał w 10-kę pani Małgosi. Dzieci  już wybierają się do "12 Dębów", choć następne wakacje za rok...